Pocketalk S2

Pocketalk S2

6

Miejsce

Pocketalk S2

Ocena

8.2/10

  • Kompaktowe wymiary i mała waga

  • 5 lat darmowego dostępu do internetu w ponad 170 krajach

  • Wysoka jakość wykonania

  • Mniejsza liczba obsługiwanych języków w porównaniu do wielu konkurencyjnych urządzeń

  • Konieczność opłacania internetu po okresie próbnym (około 180 zł rocznie)

  • Niewygodny system przełączania języków w trybie konwersacji

  • Funkcja tłumaczenia zdjęć działa z opóźnieniem i ma problemy z mniej wyraźnymi fontami

  • Przeciętna jakość tłumaczeń przy bardziej złożonych wypowiedziach

  • Brak informacji o dokładności tłumaczeń czy zastosowanych silnikach tłumaczeniowych

  • Przeciętny czas pracy baterii podczas intensywnego użytkowania

  • Zmiana wielkości tekstu nie obejmuje głównego menu

  • Brak posprzedażowej obsługi klienta, instrukcji i menu w języku polskim

Pocketalk S2 to kompaktowy translator elektroniczny, który według producenta obsługuje 92+ języki online i oferuje kartę SIM z dostępem do internetu w ponad 170 krajach. Niestety po okresie darmowego dostępu czeka nas dodatkowy wydatek 44 dolarów rocznie za pakiet danych.Chociaż producent chwali się “tłumaczeniem jednym przyciskiem”, w praktyce proces ten wymaga wykonania kilku kroków, co nie jest tak wygodne, jak moglibyśmy oczekiwać.

Recenzja

Pocketalk S2 to urządzenie, które aspiruje do miana solidnego tłumacza kieszonkowego, zobaczmy czy to się udało.

Design i jakość wykonania

Pocketalk S2 to na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę swoim minimalistycznym designem i poręcznymi wymiarami. Urządzenie prezentuje się bardzo solidnie i dobrze leży w dłoni. Na froncie urządzenia znajduje się wyraźnie podświetlany przycisk PTT (Push-to-Talk), który służy do aktywowania tłumaczenia. Jego umieszczenie jest przemyślane – trudno go przypadkowo wcisnąć, ale jednocześnie jest łatwo dostępny podczas rozmowy. Urządzenie jest naprawdę lekkie – waży niecałe 74 gramy, więc bez problemu zmieści się w kieszeni spodni czy małej torebce. Ekran dotykowy jest całkiem czytelny w pomieszczeniach, choć w pełnym słońcu było nieco gorzej . Jakość obrazu mogłaby być lepsza – podczas czytania dłuższych tekstów litery wydają się lekko rozmazane.

Funkcje i tryby pracy

Podczas czterech tygodni testów sprawdziliśmy wszystkie tryby pracy Pocketalk S2:

Tłumaczenie mowy (92 języki) – główna funkcja urządzenia nie jest tak wygodna, jak sugeruje producent. Choć Pocketalk reklamuje “tłumaczenie jednym przyciskiem”, w rzeczywistości wymaga to kilku kroków: naciśnięcia strzałki na ekranie, a następnie przycisku do tłumaczenia przed rozpoczęciem mowy przez rozmówcę. Podczas testów zauważyliśmy, że wymaga to pewnej wprawy i nie jest tak intuicyjne jak mogłoby być. Podczas wizyty w tradycyjnej restauracji w Lizbonie, próba zamówienia dań z menu zakończyła się serią nieporozumień, ponieważ przełączanie między portugalskim a polskim wymagało kilku dotknięć ekranu, co dezorientowało zarówno nas, jak i kelnera.

Producent twierdzi, że urządzenie zapewnia tłumaczenia w ponad 92 językach. Niestety, w FAQ znajdujemy sprzeczną informację: tylko 61 języków obsługuje pełne tłumaczenie głosowe, 21 języków działa w trybie głos-na-tekst, a 37 bardziej niszowych języków funkcjonuje jedynie jednostronnie. Ta niespójność pomiędzy opisem na stronie a urządzeniem nie świadczy dobrze o producencie.

Tłumaczenie zdjęć – funkcja pozwala na fotografowanie i tłumaczenie tekstów z obrazów. Pocketalk S2 może również zapewnić tłumaczenie audio dla sfotografowanego tekstu. W praktyce jednak funkcja ta często zawodzi przy słabszym oświetleniu lub bardziej skomplikowanych układach tekstu. W muzeum Prado w Madrycie próba tłumaczenia opisów eksponatów często kończyła się niepowodzeniem ze względu na nietypowe czcionki i słabe oświetlenie.

Funkcje dodatkowe – urządzenie oferuje funkcję konwertera jednostek, który przelicza waluty, długości, szerokości i temperatury- praktyczne i przydatne rozwiązanie.

Jakość tłumaczenia

Tu dochodzimy do sedna – jak Pocketalk S2 radzi sobie z podstawowym zadaniem, czyli tłumaczeniem? Niestety, producent nie udostępnia szczegółowych informacji o dokładności tłumaczeń ani o liczbie i rodzaju wykorzystywanych silników tłumaczeniowych, co wzbudza pewne wątpliwości. Według producenta urządzenie wykorzystuje “najlepsze silniki tłumaczeniowe z całego świata”, jednak bez konkretnych danych trudno zweryfikować te zapewnienia. W praktyce zauważyliśmy, że tłumaczenia czasami zawierają nieścisłości, zwłaszcza przy bardziej złożonych zdaniach czy idiomach.

Łączność i Internet

Pocketalk S2 oferuje wbudowaną kartę SIM z darmowym dostępem do internetu w ponad 170 krajach. Podczas naszych testów za granicą, w kilku krajach europejskich i azjatyckich, łączność działała bez większych problemów, choć zauważyliśmy, że w centrach dużych miast, gdzie sieć komórkowa jest przeciążona, urządzenie czasem miało trudności z nawiązaniem połączenia. Jest to niewątpliwa zaleta urządzenia, jednak warto zauważyć, że na rynku dostępne są konkurencyjne rozwiązania, które oferują nielimitowany internet w 200 krajach, niektóre dożywotnio bez dodatkowych opłat. Po bezpłatnym okresie korzystania z internetu w Pocketalk S2 konieczne jest wykupienie pakietu danych w cenie 44 dolarów rocznie, co stanowi dodatkowy stały koszt użytkowania, który znacząco podnosi całkowity koszt posiadania urządzenia w dłuższej perspektywie.

Bateria i wygoda użytkowania

Bateria urządzenia według zapewnień producenta wytrzymuje cały dzień intensywnego używania (około 6-7 godzin tłumaczenia), co jest dobrym wynikiem. W trybie uśpienia z pełną baterią urządzenie może podobno działać do 5 dni, czyli krócej niż model Pocketalk S2 Plus. Podczas testów sprawdzaliśmy żywotność baterii i niestety po całodniowej wycieczce po Barcelonie, kiedy intensywnie korzystaliśmy z tłumacza w restauracjach i muzeach, urządzenie wymagało doładowania już po około 5 godzinach, co jest wynikiem poniżej deklaracji producenta. Pod względem ergonomii Pocketalk S2 wypada dobrze – jest lekki, poręczny i wygodny w użyciu jedną ręką. System redukcji szumów bazuje na podwójnych mikrofonach, a dwa wbudowane głośniki mają zapewniać łatwą konwersację nawet w hałaśliwym otoczeniu. W rzeczywistości jednak w hałaśliwych miejscach jakość rozpoznawania mowy spadła, czyli właśnie tam, gdzie jest najbardziej potrzebne – na zatłoczonych dworcach, lotniskach czy w restauracjach.

Podsumowanie

Po miesiącu testów Pocketalk S2 okazuje się urządzeniem o wielu zaletach, ale jak to często bywa ma też swoje ograniczenia. Docenić można jego kompaktowe wymiary, niską wagę, jakość wykonania. Z poważniejszych wad należy wymienić ukryte koszty po okresie darmowego dostępu do internetu oraz niska skuteczność w hałaśliwym otoczeniu. Niewygodny system przełączania między językami utrudnia płynną komunikację, a tłumaczenie zdjęć wymaga doskonałego oświetlenia i często zawodzi przy ozdobnych czcionkach. Przeciętny czas pracy baterii i słaba jakość tłumaczeń bardziej złożonych wypowiedzi ograniczają przydatność urządzenia podczas całodniowych wycieczek. Pocketalk S2 może być opcją dla okazjonalnych podróżników szukających prostego i małego tłumacza którzy nie oczekują perfekcyjnego tłumaczenia i nie boją się wyzwań związanych z nawigacją po nie intuicyjnym menu

Logo

Copyright © 2025 ranking-tłumaczy.pl